W wielu branżach mówi się, zresztą jak najbardziej słusznie, że dzieci to najbardziej wymagający klienci. Dlaczego? Maluchy doskonale wiedzą, czego chcą i potrafią bez owijania w bawełnę wyrazić swoje zdanie, nie przejmują się konwenansami. Poza tym mają specjalne wymagania z racji swojego młodego wieku, które to muszą zostać w pełni zaspokojone, by zagwarantować im maksymalne bezpieczeństwo. Tak samo jest jeżeli chodzi o aranżację wnętrz: stworzenie pokoju dla malucha, starszaka lub nastolatka często nastręcza znacznie więcej trudności niż urządzenie całego mieszkania dla osoby dorosłej.
W zgodzie z małym JA
Pokój dziecka to miejsce o wielu funkcjach. Pełni ono rolę bawialni, kącika do nauki, sypialni, miejsca spotkań z przyjaciółmi… Większość z nas mieszka w blokach lub kamienicach, dlatego pokoje naszych pociech nie mają zbyt dużego metrażu, co jest przyczyną dodatkowych trudności. Aby sobie z nimi poradzić trzeba korzystać ze sprytnych rozwiązań, które oferują praktycznie wszystkie sklepy z meblami czy też z artykułami wyposażenia wnętrz: mowa tu o meblach wielofunkcyjnych, takich, które mogą spełniać wiele różnych zadań, jak na przykład łóżko piętrowe ze schowkiem na ubrania oraz biurkiem z licznymi szufladami czy kanapa, która zamienia się w wygodne łóżko. Co niezwykle istotne: to ma być królestwo naszego dziecka, więc podczas aranżacji musimy uwzględniać jego potrzeby oraz pasje (jak na przykład ukochane kolory czy też ulubione postaci z bajek) lub też, najlepiej, poprosić dziecko o pomoc we wskazaniu tego, co miałoby się znaleźć w jego pokoju.
Dziś naprawdę w sklepach jest wszystko, stworzenie pokoju marzeń nie powinno być trudne, skoro wszędzie pełno takich cudeniek i to w dobrej cenie
Na szczęście u mnie takimi rzeczami zajmuje się żona 😀 Ja dostaję proste zadania w stylu pomaluj, przenieś, wynieś, skręć…